Tylko do 16. Maja -50% na Mix Mastering i -30% na Produkcje dla nowych klientów!

blue.records@op.pl

535 593 371

Uncategorized

Uncategorized

Promocja, dystrybucja i trendy

   Promocja muzyki w 2025 roku jest bardziej zróżnicowana niż kiedykolwiek wcześniej. Zmieniające się platformy, technologie i preferencje słuchaczy sprawiają, że artyści muszą być elastyczni, by dotrzeć do swojej publiczności. Jednocześnie z roku na rok pojawiają się nowe trendy, które kształtują krajobraz muzyczny. Oto kilka kluczowych wskazówek i trendów, które będą dominować w 2025 roku. 1. Dystrybucja muzyki, streaming i nowe platformy muzyczne Streaming wciąż dominuje jako główny sposób dystrybucji muzyki. Jednak w 2025 roku widać wyraźny rozwój nowych platform muzycznych i technologii, które wpływają na sposób, w jaki muzyka jest odkrywana i słuchana. Dystrybucja Muzyki Dystrybucja cyfrowa pozwala artystom na dotarcie do szerokiego grona odbiorców. Platformy takie jak Spotify, Apple Music, czy Tidal oferują różne modele wynagrodzenia. Warto skorzystać z agregatorów muzycznych, takich jak DistroKid, emuse.me, TuneCore, CD Baby czy Amuse, które pomagają w umieszczeniu muzyki na tych platformach. Alternatywą dla dużych platform streamingowych są serwisy typu Bandcamp i SoundCloud, które dają większą kontrolę nad sprzedażą muzyki oraz interakcją z fanami. Bandcamp umożliwia artystom sprzedaż muzyki w różnych formatach, a także oferuje opcję „płać ile chcesz”, co może zwiększyć dochody. Dystrybucja przez YouTube i TikTok również stanowi ważny element strategii artysty. Warto publikować utwory w formie tekstowych wideo (lyrics video), wideoklipów oraz shortów, które mogą stać się wiralem i przyciągnąć nowych słuchaczy. Innym sposobem dystrybucji są fizyczne nośniki, takie jak płyty CD, winyle czy kasety magnetofonowe, które w ostatnich latach przeżywają renesans. Ich sprzedaż może odbywać się zarówno podczas koncertów, jak i przez własny sklep internetowy lub serwisy takie jak Discogs. Wskazówki: Spotify i Apple Music: Mimo że Spotify nadal jest liderem w streamingu, Apple Music oraz mniejsze platformy jak Tidal czy Deezer również pozostają istotne. Artyści powinni skupić się na dystrybucji swoich utworów we wszystkich ważnych serwisach, aby zwiększyć szanse na dotarcie do szerszej publiczności. Playlista na Spotify: Bycie na czołowych playlistach Spotify jest kluczowe. Warto inwestować w promowanie swoich utworów, aby zdobyć miejsce na playlistach, które mają ogromny zasięg. Dystrybucja muzyki przez eMuze.me eMuze.me to nowoczesna platforma umożliwiająca artystom niezależnym dystrybucję muzyki oraz bezpośrednie monetyzowanie swojej twórczości. Oferuje kilka istotnych korzyści: Pełna kontrola nad sprzedażą – artyści mogą ustalać ceny za swoje utwory i albumy, a także udostępniać je w modelu „płać ile chcesz”. Bezpośrednia relacja z fanami – platforma pozwala na budowanie społeczności wokół Twojej muzyki i angażowanie fanów poprzez specjalne oferty i ekskluzywne treści. Brak pośredników – większa część przychodów trafia bezpośrednio do artysty, w przeciwieństwie do tradycyjnych serwisów streamingowych, które pobierają duże prowizje. Łatwość w użytkowaniu – prosty interfejs i szybka możliwość dodawania muzyki sprawiają, że nawet początkujący twórcy mogą bez problemu rozpocząć dystrybucję. Możliwość sprzedaży dodatków – oprócz muzyki, można oferować bilety na koncerty, merch czy ekskluzywne wersje utworów. Jeśli chcesz mieć pełną kontrolę nad swoją muzyką i jednocześnie zarabiać więcej niż w tradycyjnych serwisach streamingowych, warto rozważyć dystrybucję przez eMuze.me. Personalizacja i algorytmy Algorytmy rekomendacji, które dominują na platformach streamingowych, stają się coraz bardziej precyzyjne. Dzięki sztucznej inteligencji i analizie danych użytkownicy otrzymują dostosowane do ich gustów rekomendacje muzyczne. Optymalizacja swoich utworów pod kątem wyszukiwarek i algorytmów rekomendacji to kluczowy element promocji. Dobrze dobrane tagi, tytuły i opisy utworów, a także częste aktualizowanie biblioteki muzycznej, zwiększą szanse na trafienie w gusta słuchaczy. 2. Trendy muzyczne w 2025 roku Świat muzyczny w 2025 roku będzie kontynuował rozwój w kierunku różnorodności gatunkowej i fuzji różnych stylów muzycznych. Oto kilka kluczowych trendów, które warto obserwować: Muzyka eksperymentalna i hybrydowa: W 2025 roku będziemy świadkami wzrostu popularności eksperymentalnych brzmień, które łączą różne gatunki muzyczne, takie jak EDM, trap, indie, pop, a także muzykę klasyczną i jazz. Artyści szukają nowych sposobów na wyrażenie swojej tożsamości, mieszając tradycję z nowoczesnością. Zrównoważony rozwój i świadomość ekologiczna: Zwiększona troska o środowisko wpływa również na muzykę. Artyści będą coraz bardziej świadomi wpływu, jaki mają ich działania na planetę, stąd rosnąca popularność koncertów „zero waste” oraz projektów, które promują zrównoważony rozwój. Muzyka a sztuczna inteligencja: AI zyskuje na znaczeniu nie tylko w promocji muzyki, ale także w jej tworzeniu. Sztuczna inteligencja jest coraz częściej wykorzystywana do komponowania utworów, co wprowadza nową erę twórczości muzycznej, gdzie artyści będą współpracować z maszynami w procesie twórczym. 3.Rola Mediów Społecznościowych w Promocji Muzyki Strategie promocji muzyki w 2025 roku Media społecznościowe pozostają jednym z najpotężniejszych narzędzi do promocji muzyki. Platformy takie jak TikTok, Instagram, YouTube i X (dawniej Twitter) odgrywają kluczową rolę w dotarciu do odbiorców. Kluczem do skutecznej promocji muzyki w 2025 roku jest integracja różnych narzędzi i technologii w jeden, spójny plan działania. Dobrze zaplanowana promocja obejmuje: Prezentowanie siebie jako artysty: Pokaż swoją osobowość, historię, pasje. Fani nie chcą tylko słuchać muzyki, chcą poznać artystę. Tworzenie relacji z fanami: Regularne angażowanie się w interakcje z fanami, organizowanie konkursów i spotkań online to sposób na budowanie zaangażowanej bazy fanów. Kampanie reklamowe: Warto inwestować w reklamy na platformach takich jak Instagram, Facebook czy TikTok, aby dotrzeć do nowych słuchaczy. W dzisiejszych czasach obecność w mediach społecznościowych jest kluczowa dla każdego artysty muzycznego. Regularne publikowanie treści zwiększa widoczność i buduje społeczność wokół Twojej twórczości. Nagrywanie rolek i relacji Reels na Instagramie i Facebooku to krótkie filmy, które mogą szybko dotrzeć do szerokiej publiczności dzięki algorytmom platform. Regularne publikowanie urywków swoich utworów, backstage’u z nagrań lub interakcji z fanami zwiększa zaangażowanie. Relacje (stories) pozwalają na codzienną komunikację z odbiorcami. Możesz pokazywać kulisy swojej pracy, odpowiadać na pytania fanów i organizować ankiety, które pomogą Ci lepiej poznać Twoją publiczność. Instagram, z funkcją Reels, oraz YouTube Shorts stały się ważnymi narzędziami do dzielenia się muzyką w formie krótkich filmików. Regularne publikowanie treści, takich jak klipy z prób, fragmenty utworów czy interakcje z fanami, pomoże zbudować lojalną publiczność. Posty na mediach społecznościowych powinny zawierać nie tylko informacje o premierach, ale również treści angażujące, takie jak ciekawostki o Twojej muzyce, inspiracje czy opinie fanów. Autentyczność: W 2025 roku obserwujemy coraz większą wartość autentyczności. Ludzie chcą widzieć, kto stoi za utworami, co sprawia, że artyści powinni pokazywać kulisy swojej twórczości i być bardziej osobistymi. TikTok jako platforma promująca muzykę: Aplikacja ta nieprzerwanie zyskuje na znaczeniu, zwłaszcza wśród młodszej publiczności. W 2025 roku

Uncategorized

Nowy mix dla Piotra Szeligi

      Potwierdzam, Kamil daje radę! Piotr PETER’S Szeliga       Blue Walking, świetny bluesowy kawałek, nagrany ponad dwie dekady temu, po tylu latach miałem okazję zmiksować i zremasterować od nowa dla pana Piotra. Poprosił mnie o miks i mastering ścieżek, które bardzo często miały już nałożone efekty, co ogranicza nieco ruchy, jednak nie oznacza, że jest to misja niewykonalna. Po wstępnym balansie głośności, użyłem equalizerów, efektów kreatywnych, emulacji Pulteca, Teltronixa LA-2a czy kompresora 1176. To taki niezawodny zestaw klasyków pracy studyjnej. Współpraca z Piotrem Szeligą dała utworowi nowe brzmienie i oczekiwaną świeżość, a dla mnie zaczęła się fantastyczna przygoda jak jest praca z panem Piotrem. Zrealizowaliśmy wspólnie ponad 40 utworów. Piotr Szeliga to człowiek orkiestra: wokalista, gitarzysta, klawiszowiec. Współpraca z nim to doświadczenie na wielu płaszczyznach: produkcyjnej, mikserskie, nagraniowej czy  technicznej.     To był 2022 rok. Zacząłem współprace z Kamilem od dość gęsto zaaranżowanego kawałka „Nie odchodź”. I Kamil świetnie sobie poradził z utworem, dlatego kontynuujemy współpracę. Dla mnie to jest wyzwanie, że nie mogę uczestniczyć na żywo w procesie miksowania. Ale za to mogę odsłuchać miksy na spokojnie, w dogodnym dla mnie czasie. Kamil co ważne błyskawicznie wprowadza korekty zgodnie z moimi uwagami i sugestiami. Docieramy się cały czas, ale jestem bardzo zadowolony z tej współpracy.  Kamil potrafi zdziałać cuda nawet z niezbyt dobrze nagranych ścieżek. Bardzo polecam tę współpracę. Jeżeli chcesz poznać więcej informacji i ciekawostek, zapisz się do newslettera na mojej stronie i odbierz darmowy ebook!    

Uncategorized

Sesja z Chórem Deo Cantamus

      U Kamila jest świetny klimat. Dominika Godzień, chór Deo Cantamus      Podczas nagrania postawiliśmy na jeden mikrofon i rozbicie nagrań na poszczególne głosy, których w tym przypadku było cztery. Wokaliści zawsze nagrywają w słuchawkach, co zapewnia im komfortowy odsłuch. Istotne w tym nagraniu było również rozmieszczenie poszczególnych osób, aby samo nagranie było optymalne, a każdy głos dobrze słyszalny. Wybrałem mikrofon pojemnościowy sE Electronics 4400 w charakterystyce dookólnej, aby mikrofon “słyszał” wszystkie wokalistki stojące w półkolu. Technicznie wygląda to w  ten sposób, że mikrofon podłączyłem do preampu Audienta, a ten do mojego wielokanałowego interfejsu Focusrite.     Z chórem Deo Cantamus, pod kierownictwem kierowniczką Dominiki Godzień, nagraliśmy  utwór “Sex Appeal” Po sesji przychodzi czas na miksowanie i mastering, gdzie finalizuje się brzmienie utworów. Efektem końcowym jest muzyka, doskonale przyjęta przez odbiorców. Dla mnie sesja z chórem to przede wszystkim niezwykła energia muzyków i ocean inspiracji muzycznych.    Współpraca z realizatorem dźwięku to w mojej opinii powinien być duet w najlepszym stylu!I dlatego współpracuję z Kamilem. Dla mnie to czarodziej, dzięki któremu, każdy dźwięk brzmi tak, jak powinien. Jego doświadczenie, umiejętności i do tego intuicja pozwalają na wydobycie z utworu wszystkiego co najlepsze. Niebywale ważne jest również, żeby podczas pracy, w czasie nagrań było swojsko. Wtedy łatwiej się pracuje. Dzięki świetnej atmosferze nie tracimy zaangażowania. W studio Kamila za każdym razem jest mnóstwo radości i żartów. Kamil często podpowiada nam, jak ustawić mikrofony czy instrumenty, by brzmiały jeszcze lepiej, a my odwdzięczamy się energią na scenie. Razem bez problemu tworzymy klimat, która powoduje, że nagrania stają niezapomnianym przeżyciem. Jeżeli chcesz poznać więcej informacji i ciekawostek, zapisz się do newslettera na mojej stronie i odbierz darmowy ebook!    

Uncategorized

„Ojcze nasz” z Anią Wojnar

      Polecam z ręką na sercu! Anna Wojnar      Ania zwróciła się do mnie z prośbą o stworzenie instrumentalu w klimacie lat 80. Przedstawiła mi kilka swoich tekstów, które zaczęliśmy wspólnie analizować i które były dla mnie inspiracją do szukania muzycznych pomysłów. Pomogła mi też melodia, jaką Ania wymyśliła w swojej głowie i jaką nuciła. A potem zaczęła się moja praca przy pianinie, czyli poszukiwanie odpowiedniego tempa, formy oraz pochodu akordowego, żeby jak najlepiej muzyka współgrała z tekstem. Na tym etapie powstaje szkic. Kiedy jest zaakceptowany przez autora, mogę zacząć dalszą pracę, czyli rozbudowywanie aranżacji o kolejne instrumenty.     W przypadku współpracy z Anią Wojnar postawiłem na klasyczne brzmienie perkusji z„oddechem”  z pogłosem bramkowanym, charakterystycznym dla lat 80., i dużą ilością ujęć ambientowych. Wybór padł na klasyczną gitarę basową, fortepian, kilka brzmień typu PAD z dodanymi efektami takimi jak szum, kaseta magnetofonowa, aby lekko „falowały”  i, aby nadać im charakterystyczne brzmienie. Wykorzystałem również smyczki, gitarę z dodanym echem, która gra specyficzny riff praktycznie przez całą długość utworu oraz Yamahe DX7. Przy okazji, uwielbiam tę legendę lat 80., syntezator, który “napisał” mnóstwo hitów z tamtych lat.     I tak to właśnie się dzieje. Jest tekst, jest muzyka więc można zacząć zaczyna się nagranie. Po nim mix i mastering, a na koniec gotowy utwór  „Ojcze nasz” – pierwszy singiel Ani Wojnar. A dla mnie fantastyczna współpraca z młodymi, pełnymi pasji muzykami.    „Do Kamila trafiłam z polecenia i po naszej współpracy, teraz sama polecam. W jego studio powstał mój debiutancki utwór „Ojcze Nasz”. Melodia i tekst to był mój pomysł, ale potrzebowałam kogoś od aranżu. Najpierw ogarnęliśmy muzykę, potem nadszedł czas na nagranie wokalu. W tydzień po rozpoczęciu pracy w studio dogrywaliśmy ostatnie poprawki. Potem już Kamil przejął pracę w stu procentach, zmiksował całość, a ja zakochałam się w tym utworze od pierwszego przesłuchania. To było bardzo ważne. Jak inaczej wypuścić w świat piosenką, z której nie jesteśmy na sto procent zadowoleni?  Projekt był mój, ale bez profesjonalnej pomocy Kamila na pewno nie brzmiałby tak, jak ostatecznie brzmi. Kamil wie, co robi, a przede wszystkim ma świetne pomysły do tworzenia muzyki. I to, na co zwracam uwagę, to atmosfera w studio. Polecam z ręką na sercu!” Jeżeli chcesz poznać więcej informacji i ciekawostek, zapisz się do newslettera na mojej stronie i odbierz darmowy ebook!    

Uncategorized

Jak nagrać wokal w domu

      Jak nagrać wokal w domu Jeżeli chcesz nagrać wokal należy zwrócić uwagę na kilka spraw, aby był nagrany poprawnie i można było go wykorzystać w piosence.        Bardzo niedocenianą kwestią na którą często nie zwraca się uwagi jest akustyka. Mając mikrofon pojemnościowy, który najczęściej wykorzystuje się do nagrań studyjnych, rejestruję dużo szczegółów, zbiera również odbicia i akustykę pomieszczenia. W nie zaadaptowanym pomieszczeniu niestety może to skutkować nagranymi rezonansami (podbiciami pewnych pasm), może również dojść do niekorzystnych efektów, które po prostu mogą zepsuć nagranie. Myśląc o inwestycji w dobry mikrofon, preamp mikrofonowy czy interfejs, warto rozważyć inwestycje w adaptację akustyczną swojego domowego studia czy kącika muzycznego. Dobrą opcją jest umieszczenie kilku paneli akustycznych o grubości przynajmniej 10 cm na ścianach, które można zrobić samemu, a także umieszczeniu pułapek basowych w rogach pomieszczenia. Nawet bez większej wiedzy o akustyce, robiąc to można usłyszeć różnice i samo pomieszczenie z pewnością będzie pod lepszą kontrolą. Zachęcam oczywiście do poczytania na ten temat, aby rozwinąć swoją wiedzę. Jeżeli nie masz możliwości założyć paneli akustycznych poszukaj pomieszczenia w domu gdzie jest najmniej pogłosu, nagraj się, zrób próbki, gdzie brzmisz najlepiej. Raczej unikaj stawiania mikrofonu w rogach pomieszczenia. Dobrze swoją rolę spełniają regały z książkami, które działają jak pochłaniacze. Możesz rozwiesić grube koce wokół mikrofonu – może będzie to wyglądać dziwnie, ale pomoże to w realizacji lepszego nagrania.       Kolejną kwestią jest ustawienie mikrofonu na wysokości ust, w odległości około 10-30 centymetrów. Jeżeli chcesz uzyskać bardziej intymne, cieplejsze nagranie ustaw się bliżej mikrofonu. Użyj pop-filtra który uchroni nagranie przed głoskami wybuchowymi czy podmuchami powietrza z ust. Zadbaj o to, aby nie było słychać odgłosów otoczenia. Najlepiej użyj słuchawek o konstrukcji zamkniętej, dzięki którym podkład lecący z nich tak bardzo nie nagra się na mikrofon. Podczas nagrań staraj się nie ruszać głową na boki ani zbytnio do przodu i do tyłu.        Pamiętaj o klimacie! Czasem, aby wydobyć odpowiednią emocje, dzięki której chcesz przekazać coś wyjątkowego w wykonaniu piosenki, należy przyciemnić światło, zasłonić rolety, włączyć klimatyczne oświetlenie. Michael Jackson nagrywał po ciemku!        Bardzo ważne! Odpowiednio wysteruj sygnał! Podczas próby przed nagraniem, zaśpiewaj jakiś najbardziej ekspresyjny fragment i wysteruj sygnał tak, aby nie przekraczał 0 db. Najlepiej zrobić zapas – na przykład, aby sygnał nie przekraczał -6 db.        Nagraj kilka wersji, baw się ekspresją, odległością od mikrofonu, aby uzyskać jak najlepsze rezultaty. Rób sobie przerwy, a jeżeli sam nagrywasz kogoś zadbaj o miłą i luźną atmosferę, zapytaj jak chce nagrywać, w jakich warunkach, tak, aby nagrywanie szło sprawnie, przyjemnie i było też dobrą zabawą. Jeżeli chcesz poznać więcej informacji i ciekawostek, zapisz się do newslettera na mojej stronie i odbierz darmowy ebook!

Uncategorized

Jak nagrać gitarę akustyczną

      Jak nagrać gitarę akustyczną i klasyczną           Szukając tematu, który mógłby zainteresować znaczną część osób zajmujących się muzyką w domu – tworzących, nagrywających lub chcących zacząć przygodę z audio – chciałem w pierwszej kolejności wybrać temat, który pomoże w prosty i jasny sposób przedstawić techniki i metody realizacji nagrań. Sam sporo czasu szukałem w Internecie oraz książkach technik jak to zrobić. Przekonałem się, że jest to temat bardzo złożony. Rodzaje i brzmienia instrumentów, akustyka pomieszczenia, użycie odpowiednich mikrofonów, technik, preampów i tak dalej. Jednak chcę Cię od razu uspokoić… aby zacząć swoją przygodę z nagraniami wystarczy Ci jeden mikrofon. Ja osobiście zaczynałem z jednym mikrofonem na USB. Jest to dobra opcja, jeżeli nie chcesz rozbudowywać w przyszłości kolekcji mikrofonów i nie planujesz nagrywać więcej źródeł, to znaczy na wiele mikrofonów. Z mikrofonem USB nie potrzebujesz interfejsu audio. Po prostu podłączasz taki mikrofon do komputera, włączasz program do nagrań i nagrywasz. Jeżeli jednak chcesz dokupić w przyszłości więcej mikrofonów w celu nagrań większej ilości źródeł na przykład całego zespołu, warto zakupić mikrofon z wejściem XLR oraz interfejs audio. Niestety czasem takie nagrania są robione przypadkowo, mikrofon jest postawiony „na oko”, co również przekłada się na jakość nagrania. Zależy mi na tym, aby przekazać wiedzę o podstawach technik mikrofonowych, aby każdy, kto chce coś nagrać był świadomy tego co robi. Pamiętajmy również, że nie ma ścisłych ram, że: „przy nagraniu gitary mikrofon musi być ustawiony w takie odległości, w takiej pozycji i musi być użyty konkretny rodzaj mikrofonu”. Wskazówki, które przedstawię mogą być punktem startowym do nagrań, a później to Ty zdecydujesz co zrobić w takich warunkach akustycznych w jakich nagrywasz, z jakim mikrofonem, z danym instrumentem. Kiedy poznamy podstawy, tu zaczyna się kreatywność w tworzeniu brzmienia. Możemy użyć w ciekawy sposób danego mikrofonu, tak, aby uzyskać pożądany efekt. Zatem… zaczynamy.   Nagranie z użyciem jednego mikrofonu.      W pierwszej kolejności pokaże Ci w jaki sposób nagrać gitarę na jeden mikrofon. Gitarę akustyczną jak i klasyczną możemy nagrać w podobny sposób. Zaleca się, aby wymienić struny na nowe, jednak ważne aby były już lekko rozegrane. Jednak istotne jest, aby gitarę dobrze nastroić.      Na początku wybieramy mikrofon. Najlepszym rozwiązaniem będzie mikrofon pojemnościowy, gdyż jest bardziej czuły i przenosi więcej szczegółów. Możemy użyć wielkomembranowego lub małomembranowego mikrofonu pojemnościowego. Można również użyć mikrofonu dynamicznego w zależności od potrzeb, kreowania brzmienia lub po prostu ze względów akustycznych. Mikrofon ustawiamy mniej więcej w odległości 30 cm od gitary i tak, aby celował w okolicach 12-go progu. Jest to dobry punkt startowy. Jeżeli chcemy uzyskać jaśniejsze brzmienie możemy oddalić mikrofon od otworu rezonansowego, natomiast jeżeli chcemy bardziej ciemne brzmienie (z większą ilością niskich częstotliwości) możemy celować bliżej pudła rezonansowego oraz zbliżyć mikrofon, aby wykorzystać efekt zbliżeniowy – zachodzi w przypadku mikrofonów o charakterystyce kardioidalnej, kiedy zbliżamy mikrofon do źródła dźwięku, wtedy mikrofon rejestruję więcej niskich częstotliwości. Każdy z tych parametrów (położenie, odległość, rodzaj mikrofonu), możemy modyfikować tak, aby uzyskać jak najlepszy efekt kreatywny.   Metoda XY      Kiedy mamy możliwość użyć większej ilości mikrofonów, warto z tego skorzystać, do jeszcze lepszego kształtowania brzmienia i kreatywnego wykorzystania mikrofonów.      Ciekawą opcją jest wykorzystanie pary mikrofonów pojemnościowych w metodzie XY. Ważne, aby były fabrycznie sparowane, gdyż w przeciwnym wypadku może to spowodować pewne problemy. Zatem ustawiamy mikrofony w odległości około 30 cm od gitary na start. Później odległość i pozycje można modyfikować. Ważne, aby panoramę mikrofonów ustawić na 100% w lewo i drugiego na 100% w prawo na mikserze lub w programie DAW, uzyskamy wtedy ładne stereofoniczne nagranie.     Warto również spróbować techniki w której ustawiawiamy szeroko dwa mikrofony kardioidalne względem siebie, tak aby jeden celował na gryf w okolice 12-go progu, a drugi w pudło rezonansowe. Mogą być oba mało-/wielkomembranowe lub mieszane. Oba mikrofony rozmieść na prawo i lewo w panoramie. Co najlepsze nie muszą być parowane. Jeżeli chcesz poznać więcej technik, zapisz się do newslettera na mojej stronie i odbierz darmowy ebook, gdzie dowiesz o innych bardzo ciekawych technikach mikrofonowania!      Na zakończenie chciałbym dodać, że nie ma stałych wytycznych jak coś nagrać, są to pewne wskazówki. Warto na początku się z nimi zapoznać, a metody pomogą zrozumieć pewne zależności oraz poprawnego używania mikrofonów oraz ich par w różnych konfiguracjach. Eksperymentuj z pozycjami mikrofonów względem źródła dźwięku, przybliżaj i oddalaj, aby uzyskać ciekawy efekt. Chcesz uzyskać naturalne brzmienie? – oddal mikrofony od instrumentu, aby nagranie nabrało oddechu i naturalnej odpowiedzi pomieszczenia. Jeżeli nagrywasz cały zespół w jednym pomieszczeniu i chcesz uniknąć przesłuchów z innych instrumentów przybliż mikrofony, aby rejestrowały głównie to co chcesz nimi nagrać, aby łatwiej można było procesować w miksie nagrywany instrument.  

Uncategorized

Jak nagrać gitarę elektryczną

        Jak nagrać gitarę elektryczną       Jeżeli chcesz zacząć nagrywać gitarę elektryczną to mam dla Ciebie kilka wskazówek i technik, które pomogą Ci właściwie to zrobić i uniknąć kilku błędów. W zasadzie nagranie jest dość proste, ale jak zwykle mamy tu kilka opcji i możemy je urozmaicić.        Przede wszystkim nastrój gitarę, ale bezpośrednio przed nagraniami nie zmieniaj stun – nowe struny nawet po nastrojeniu mogą nie trzymać stroju – najlepiej to zrobić troszkę szybciej i rozegrać struny.        W nagraniu gitary elektrycznej mamy kilka możliwości w zależności czy używasz pieca gitarowego czy wpinasz gitarę bezpośrednio w interfejs audio. Jeżeli to drugie to o tyle jest to prostsze, że nałożone symulacje efektów czy pieców, możesz dowolnie zmieniać nawet po nagraniu. Jeżeli jednak nagrywasz gitarę z pieca warto przemyśleć efekty, ustawienia mikrofonu czy wzmacniacza i zdecydować jakie brzmienie chcesz uzyskać bo później nie będzie możliwości zmiany tego. Najciekawszą i najbezpieczniejszą opcją jest nagranie gitary jedną i drugą metodą jednocześnie – mianowicie kabel z gitary należy podłączyć do di-boxa – jest to urządzenie które symetryzuje sygnał, ale też pozwala go rozszyć na przykład na dwa sygnały, dzięki czemu wychodzimy z niego połączeniem liniowym do interfejsu nagrywając czysty sygnał gitary, a drugim kablem wychodzimy na wzmacniacz i nagrywamy ten sygnał poprzez mikrofon. Dzięki temu mamy dwa nagrania, a w razie namysłu, chcąc zmienić brzmienie gitary już w procesie miksu możemy taki czysty sygnał przepuścić przez komputerową emulacje efektów i wzmacniaczy takich jak TH-U od Slate Digital, Guitar Rig czy Torpedo Wall of Sound. Mamy też drugie wyjście – taki czysty sygnał możemy reampować – to znaczy przepuścić kolejny raz przez prawdziwy wzmacniacz – wyjście sygnału czystego nagrania z interfejsu podłączamy do reamp-boxa, który wpinamy do wzmacniacza gitarowego – i tak możemy nagrać kolejny raz gitarę przez mikrofon. Skupmy się teraz na nagraniach gitary przez wzmacniacz za pomocą mikrofonów. Mikrofon umieść przed membraną pieca. Kierując mikrofonem w kopułkę membrany (środek) uzyskasz jaśniejsze brzmienie, a oddalając od środka – ciemniejsze. Sam mikrofon umieść kilka centymetrów od samego głośnika – warto eksperymentować z odległością. Co do rodzajów mikrofonów: klasykiem jest tani, sprawdzony i niezawodny Shure SM57, ale możesz użyć takiego jaki masz. Warto nagrać sygnał kilkoma i sprawdzić, który brzmi najlepiej. Również częstą praktyką jest nagrywanie na dwa mikrofony: dynamiczny i pojemnościowy lub wstęgowy (również klasyka wstęgowy Royer R-121 – niestety dość drogi i delikatny). Dzięki takiemu rozwiązaniu można zblendować ciekawsze brzmienie – oba mikrofony dopełniają się w pasmach. Ważne, aby membrany obu mikrofonów (nie obudowy!) były w takiej samej odległości od membrany głośnika, aby były w takiej samej fazie – w przeciwnym wypadku nagrania z obu mikrofonów mogą brzmień źle. Czasem dodawany jest mikrofon ambientowy, oddalony o kilkadziesiąt centymetrów lub metr czy półtora od głośnika – najczęściej pojemnościowy – który nagrywa sygnał “z oddechem” czyli nie suchy sygnał, ale z pewnej odległości, bardziej naturalny. Zawsze można takie nagranie domiksować w razie potrzeby dla uzyskania ciekawego efektu.      Mam nadzieję, że pokrótce przybliżyłem Ci sztukę nagrywania gitar elektrycznych. Z pewnością warto eksperymentować i wykorzystać sprzęt taki jaki posiadamy, używać różnych kombinacji i spróbować różnych technik, aby zobaczyć, który sposób rejestracji będzie dla nas najlepszy!   

Uncategorized

Rodzaje słuchawek – jakie wybrać

  Jak słuchawki wybrać – charakterystyka i zastosowanie      Jeszcze przed tym jak zacząłem na poważnie zajmować się muzyką nie pomyślałbym, że są słuchawki do konkretnych zadań czy zastosowań. Myślałem, że… słuchawki to słuchawki… do słuchania… ewentualnie są te nauszne i te małe… “pchełki” do uszu 🙂 Jednak z czasem zagłębiając się w ten świat okazało się, że jest wiele rodzajów słuchawek do wielu zastosowań. Sam mam kilka par i faktycznie przydają się 🙂 Dzisiaj przedstawię kilka z nich. Zapraszam!      Jeżeli nagrywasz – to z pewnością potrzebujesz słuchawek zamkniętych. Słuchawki zamknięte posiadają zamkniętą konstrukcję, która izoluje dźwięk wewnętrzny od zewnętrznego. Doskonale sprawdzają się podczas nagrywania w warunkach, gdzie istnieje duże ryzyko przesłuchu dźwięku (np. podczas nagrywania wokalu, gdy mikrofon jest blisko słuchawek). Do najbardziej popularnych zaliczamy: Beyerdynamic 770 Pro, Audio-Technica ATH-M40, Sony MDR-7506 czy troszkę tańsze: AKG K240 czy AKG K92.      Jeżeli tworzysz muzykę, miksujesz i generalnie nie przeszkadza Ci hałas z zewnątrz, a pracujesz na nich wiele godzin warto rozważyć słuchawki otwarte. Słuchawki otwarte charakteryzują się otwartą konstrukcją, co pozwala na swobodny przepływ powietrza i lepszą przestrzenność dźwięku, bardziej naturalne brzmienie i nasz słuch się w nich tak bardzo nie męczy. Bardzo popularne z tej grupy słuchawek są Beyerdynamic 990 Pro.       Jest jeszcze kolejna kategoria: słuchawki półotwarte – są pośrednim rozwiązaniem pomiędzy wyżej wymienionymi kategoriami.       Również często wykorzystywane na scenie przez muzyków czy wokalistów są słuchawki douszne (monitory douszne). Najczęściej są robione na zamówienie, po uprzednim zrobieniu odlewu ucha, aby były jak najlepiej dopasowane.  Przy zakupie słuchawek warto zwrócić uwagę na kilka parametrów:  Pasmo przenoszenia: najlepsze pasmo mieści się w granicach 20-20000 Hz czułość: zalecane od około 90 Hz impedancja – dość istotny parametr, który odpowiada za odporność na zakłócenia. Jest wyrażany w omach (oporność), najczęściej spotykamy słuchawki 32, 80 i 250 omowe. Im wyższa wartość tym większa odporność na zakłócenia, ale często słuchawki 250 omowe wymagają wzmacniacza słuchawkowego (przynajmniej tego wbudowanego w interfejs audio). Można powiedzieć, że im wyższa wartość tym ciszej grają. Polecam na początek słuchawki 80 omowe, można jest spokojnie podłączyć do interfejsu, ale też spokojnie do komputera czy telefonu.      Polecam poszukać odpowiednich słuchawek do swoich zastosowań, poczytać recenzje a także polecenia od muzyków czy realizatorów, gdyż każdy ma swoje preferencje i potrzeby. Jeżeli chcesz poznać więcej informacji i ciekawostek, zapisz się do newslettera na mojej stronie i odbierz darmowy ebook

Uncategorized

Gitara elektryczna i basowa – cz.2

  Nagranie gitary elektrycznej część druga i nagranie gitary basowej      Kolejną odsłoną bloga jak nagrywać instrumenty i naturalną kontynuacją pierwszej części „jak nagrać gitarę klasyczną i akustyczną” jest cześć w której poruszę kwestię nagrań gitary elektrycznej. Gitarę elektryczną możemy nagrać na wiele ciekawych i kreatywnych sposobów. Na początku ważną kwestią jest dokładne nastrojenie gitary. Jeżeli planujemy nagrania i chcemy, aby nagranie było perfekcyjne pod każdym względem, warto byłoby założyć nowe struny. Ważne, aby gitarę po wymianie strun od razu nie wykorzystać do nagrania, bo może to sprawić problemy z trzymaniem stroju, a warto trochę je szybciej rozegrać. Zatem zaczynamy.  Nagranie w linie.       Aby nagrać gitarę elektryczną nie musimy dzisiaj używać mikrofonów, wzmacniaczy gitarowych i kolumn. Gitarę możemy podpiąć bezpośrednio w interfejs, w wejście instrumentalne i nagrać czysty sygnał. Jednak jeżeli planujemy nagrać  gitary rockowe, z efektami, pogłosem, delay’em ważne, aby już podczas nagrania słyszeć gitarę już po tychże efektach. Wpływa to bezpośrednio na samą grę, artykulację i ekspresję gitarzysty. Aby nałożyć taki sygnał, możemy w naszym programie DAW użyć efektów dostępnych już w programach lub zainwestować w płatne efekty, emulację wzmacniaczy, kolumn takie jak Guitar Rig czy pakiet od Slate Digital TH-U. Pozwala to na słyszenie co będzie się działo po efektach, możemy zostawić takie nagranie jeżeli jesteśmy zadowoleni z efektów, ale równocześnie, możemy te efekty usunąć i zostawić czysty sygnał z linii. Takie nagranie możemy później poddać reampongowi, czyli przepuścić sygnał przez pedalboard z efektami, wzmacniacz i kolumnę i nagrać przez mikrofon lub mikrofonu. Zatem takie rozwiązanie daje dużo możliwości, jest wygodne i daje bezpieczeństwo, że sygnał można od nowa przepuścić przez efekty. Nagrania przez wzmacniacz.       Kolejną metodą jest nagranie z użyciem mikrofonu. Musimy użyć tu wzmacniacza gitarowego i kolumny głośnikowej. Można również sygnał przepuścić przez efekty gitarowe i przestrzenne.       Klasyką jeżeli chodzi o Mikrofony w takim zestawie to ustawienie dwóch mikrofonów: Shure sm57 oraz mikrofonu wstęgowego Royer R-121, jednak cena tego drugiego jest dosyć duża. Za to klasyk Shure sm57 jest w przystępnej cenie. Na poczatek możemy użyć jednego mikrofonu, na przykład dynamicznego, pojemnościowego lub wstęgowego (przy wstęgowym pamiętajmy, aby nie włączyć zasilania Phanton 48V, gdyż można uszkodzić mikrofon). Jest tu dowolność, ważne jest aby uzyskać pożądany efekt. Możemy ustawić dwa Mikrofony na przykład dynamiczny i pojemnościowy, a później oba sygnały zblendować, zazwyczaj takie rozwiązanie daje bogatsze spektrum brzmienie. Ważne jest aby oba Mikrofony,a dokładnie rzecz ujmując ich membrany, były w takie samej odległości od siebie, aby uniknąć problemów z fazą. Co do brzmienia przy ustawianiu mikrofonów… ustawiając mikrofon bliżej kopułki głośnika uzyskamy ciemniejszej brzmieje, natomiast oddalając – jaśniejsze. Również możemy dołożyć kolejny mikrofon pojemnościowy, który zbierze sygnał ambientowy z dalszej odległości. Pamiętajmy w tym przypadku o zasadzie 3:1. Jeżeli ustawimy bliski mikrofon w odległości 5 cm od głośnika, to dalszy mikrofon musi być oddalony przynajmniej o 15 cm od głośnika aby uniknąć problemów z fazą.  Łączenie nagrania z mikrofonów i linii.        Obie metody, które przedstawiłem czyli nagranie w linie i przez mikrofon możemy użyć jednocześnie. Sygnał, który wychodzi kablem z gitary musimy rozszyć poprzez dibox. Jest to urządzenie, które zmienia sygnał niesymetryczny na symetryczny, natomiast dodatkowo mając dwa wyjścia jednym kablem możemy podłączyć wzmacniacz gitarowy i zrobić nagranie poprzez mikrofon, a drugie wyjście poprowadzić od razu do naszego interfejsu i nagrać czysty sygnał w linie. Co daje nam takie rozwiązanie? Dzięki temu możemy nagrać nasze brzmienie, które „wykręciliśmy” na wzmacniaczu czy poprzez efekty, a po drugie mamy również czysty sygnał, który możemy domiksować, lub poprzez reamping ponownie przepuścić przez efekty lub użyć emulacji wzmacniaczy czy efektów w DAW. Takie rozwiązanie jest szczególnie często stosowane przy nagraniach gitary basowej.  Nagranie gitary basowej.       Gitarę basową podobnie jak gitarę elektryczną możemy nagrać na dwa sposoby. W linie – czyli bezpośrednio z gitary wpinamy się kablem do interfejsu w wejście instrumentalne lub przez mikrofon, czyli używany do tego wzmacniacza, efektów, kolumny głośnikowej i Mikrofonu lub mikrofonów. Częstą praktyką jest używanie diboxa i nagranie gitary basowej obiema metodami. Wszystkie te metody opisałem w rozdziale jak nagrać gitarę elektryczną.       Przy nagraniu gitary basowej dwoma mikrofonami musimy zwrócić szczególną uwagę na odpowiednie „zfazowanie” czyli membrany obu mikrofonów muszą być w takiej samej odległości od źródła dźwięku czyli głośnika.         Jeżeli chcemy uzyskać ciemne brzmienie, z dużą ilością „dołu” warto skierować mikrofon w centrum kopułki głośnika, a im dalej się przesuwamy w bok brzmienie będzie jaśniejsze z coraz mniejszą ilością dolnych częstotliwości. Również możemy wykorzystać efekt zbliżeniowy do kreowania brzmienia. Im bliżej źródła dzięki ustawimy mikrofon, tym więcej niskich częstotliwości będziemy mieć w nagraniu. Przy nagraniu gitary basowej mikrofonem, jeżeli budżet nam na to pozwala warto zaopatrzyć się w mikrofon, który jest w stanie zarejestrować dolne, subbasowe pasmo. Często wykorzystuje się w tym przypadku Shure Beta 52a, AKG D112 czy z wyższej półki AKG D12.        Pamiętajmy, że wyżej przytoczone zasady są wskazówką w jaki sposób zrealizować nagranie. Korzystajmy z nich, modyfikujmy je, kreujmy brzmienie i czerpmy zabawę z muzyki.

Uncategorized

Jaki interfejs wybrać

W krainie dźwięku: Wprowadzenie do Interfejsów Audio        Witajcie w moim nowym blogu, poświęconym światu interfejsów audio! Dziś zabiorę  was w podróż przez podstawowe informacje na temat tych niezwykle istotnych narzędzi dla każdego producenta muzyki, realizatora nagrań czy miksu! Zapraszam!        Interfejsy audio to urządzenia służące do przekształcania analogowych sygnałów audio pochodzących z mikrofonów lub instrumentów na dane komputerowe i odwrotnie. Są one kluczowym ogniwem w łańcuchu produkcji dźwięku – od nagrywania muzyki w domowym studio, po profesjonalne studia nagraniowe i koncertowe systemy audio. Chcąc nagrać cokolwiek za pomocą mikrofonu musimy podłączyć go właśnie do interfejsu audio – gdzie mamy wbudowane preampy mikrofonowe (przedwzmacniacze), które wzmacniają sygnał mikrofonu. Zazwyczaj im droższy interfejs tym lepsze ma preampy, co za tym idzie, dźwięk jest lepszej jakości.         Na rynku mamy interfejsy mniej lub bardziej zaawansowane, od prostych po interfejsy z emulacją sprzętowych efektów, kompresorów czy preampów. Jednak na początku warto zastanowić się co chcemy nagrywać. Jeżeli nagrywasz tylko wokal i nie planujesz w przyszłości nagrywać nic więcej, warto zakupić interfejs z jednym lub dwoma wejściami mikrofonowymi. Jeżeli jednak masz zespół lub na przykład śpiewasz i nagrywasz gitarę jednocześnie to warto zakupić interfejs z większą ilością wejść (4 lub 8). Jeżeli jednak planujesz duże nagrania i potrzebujesz jeszcze większej ilości wejść to warto zwrócić uwagę czy interfejs ma możliwość rozbudowy poprzez złącza ADAT, dzięki którym jesteśmy w stanie podłączyć kolejne urządzenie z preampami mikrofonowymi. Z pewnością warto przemyśleć sprawę i przewidzieć jakie będziesz miał potrzeby w przyszłości i jaką ilość wejść będziesz potrzebował/a. Najczęściej w interfejsach audio mamy wejścia typu Combo do których podłączymy kable XLR (mikrofonowy) i kabel (TRS) liniowy inaczej znany jako “duży jack” dzięki którym podłączysz pianino, syntezator czy bezpośrednio gitarę elektryczną.       Interfejsy jednak nie mają tylko zastosowań w nagraniach, również przydają się do miksowania czy produkowania muzyki – to właśnie do nich podłączamy monitory odsłuchowe czy słuchawki, dzięki czemu dźwięk jest lepszej jakości jak byśmy mieli podłączyć je bezpośrednio w wejścia z komputera.  Zatem do podstawowych funkcji interfejsów audio zaliczamy: Konwersję analogowo-cyfrową: Przetwarzają one analogowe sygnały dźwiękowe (takie jak z mikrofonów lub instrumentów) na sygnały cyfrowe, które mogą być obrabiane przez komputer. Konwersję cyfrowo-analogową: Odtwarzają cyfrowe pliki audio na sygnały analogowe, które można usłyszeć przez głośniki lub słuchawki. Wejścia i wyjścia audio: Interfejsy oferują różne kombinacje wejść i wyjść, od pojedynczych mikrofonowych gniazd XLR i wejść liniowych, co pozwala na podłączenie różnych źródeł dźwięku. Praktycznie wszystkie interfejsy audio posiadają również zasilanie Phantom 48, które zasilają mikrofony pojemnościowe.        Wyróżniamy również interfejsy USB i Thunderbolt. USB są najpopularniejsze i najbardziej dostępne, idealne dla początkujących i małych projektów nagraniowych, natomiast Thunderbolt oferują wyższą przepustowość i niższe opóźnienia, co sprawia, że są idealne dla profesjonalnych zastosowań i dużych projektów nagraniowych.         Interfejsy audio to nieodłączny element każdego studia nagraniowego, ale także dla osób zajmujących się podcastami, streamingiem na żywo czy tworzeniem muzyki w domowym zaciszu. Wybór odpowiedniego interfejsu może znacząco wpłynąć na jakość i wydajność twojej pracy.          Mam nadzieję, że ta krótka wycieczka po świecie interfejsów audio była dla was pouczająca! Jeśli masz jakieś pytania lub chciałbyś dowiedzieć się więcej na ten temat, nie wahaj się zadać pytania i do mnie napisać! Do zobaczenia następnym razem!